Kamienica Dawida Szmulewicza
Kamienica przy Piotrkowskiej 37 to nie tylko świadek historii, ale również przykład wyjątkowej architektury secesyjnej, która przetrwała do dziś. Bogata elewacja, funkcjonalny układ oraz dbałość o detale sprawiają, że jest to miejsce niezwykłe, warte odwiedzenia i zamieszkania. Każdy element budynku, od wykusza po dekoracje bramy wjazdowej, opowiada historię o dawnej Łodzi, zachowując jednocześnie swoją funkcjonalność w nowoczesnym kontekście miejskim.
Wczesna zabudowa
Kamienica przy ulicy Piotrkowskiej 37 ma bogatą historię, sięgającą końca XIX wieku. W 1887 roku właścicielem posesji był Icek Lejb Kon, na której znajdował się parterowy budynek frontowy oraz jednopiętrowa oficyna przylegająca do niego. Od strony południowej posesję zamykała trzypiętrowa oficyna. To skromne zabudowanie stanowiło podstawę dla przyszłych, bardziej imponujących konstrukcji.
Nowy Właściciel
W 1894 roku właścicielem działki został Dawid Szmulewicz, który miał ambitne plany względem posesji. W 1903 roku zlecił łódzkiemu architektowi Gustawowi Landau-Gutentegerowi zaprojektowanie nowej kamienicy. Projekt ten wyróżniał się elewacją w popularnym wtedy stylu secesji oraz nowoczesnymi oficynami. Już w 1904 roku zrealizowano projekt, tworząc nową, prestiżową zabudowę pod adresem Piotrkowska 37.
Imponująca frontowa kamienica
Najważniejszym elementem nowej zabudowy była sześciokondygnacyjna frontowa kamienica czynszowa, wzniesiona na planie prostokąta. Parter budynku miał charakter handlowy, co było typowe dla tego typu nieruchomości w centrum miasta, podczas gdy wyższe kondygnacje przeznaczono na mieszkania. Poza budynkiem frontowym, nieruchomość została zabudowana dwiema sporymi oficynami (cztero- i pięciokondygnacyjną) ustawionymi skośnie do głównego budynku, oraz jedną pięciokondygnacyjną oficyną poprzeczną, zamykającą podwórze od strony zachodniej.
Styl secesyjny
Elewacja frontowa kamienicy przy Piotrkowskiej 37 jest wyjątkowo bogato zdobiona, co zasługuje na szczególną uwagę (koniecznie zajrzyj do zakładki „Elewacja”). Wyróżnia ją wysoki na trzy piętra wykusz, stanowiący centralną oś budowli. Wykusz wsparty jest na wolutowych wspornikach nad parterem i zakończony balkonem przykrytym baldachimem, zwieńczonym smukłą kopułą z hełmem. Nadproża okien fasady ozdobione są secesyjnymi ornamentami, takimi jak liście, wstęgi, głowy lwów i maski kobiece (maszkarony). Prostokątne okna na drugim i trzecim piętrze kontrastują z łukowato zamkniętymi oknami na pierwszym i czwartym piętrze oraz w górnej części wykusza. Gustaw Landau-Gutenteger zaprojektował również stolarkę drzwi i okien, bramę wraz z kratami o delikatnym, secesyjnym rysunku. Do dziś zachowały się dekoracje bramy wjazdowej, balustrady schodów oraz sztukatorski wystrój wnętrz i klatek schodowych, podkreślając zarówno wertykalny, jak i horyzontalny podział fasady, dominujący w dekoracjach geometrycznych.